IV Samozwaniec – premiera bez wąsa!

Na premierze byli obecni oczywiście Fani. Komuda rozdawał autografy i rozmawiał z czytelnikami. Sama miałam okazję podyskutować z panem Jackiem trochę o polskiej jeździe, trochę o walce szablą i trochę o rekonstrukcjach. W sumie, cały wieczór spędziłam w szlacheckiej stylistyce i pierwszy raz w moim życiu mnie nie znudziła! Przeciwnie, zabieram się do całego cyklu ,,Samozwańca” – przekonałam się, że powieść historyczna nie musi bryzgać dookoła patriotyzmem z ,,Dziadów”. Jestem także ciekawa fragmentów, w których autor opisuje… swoją przyjaźń z koniem! Tak! Miałam w te wakacje okazję do pojeżdżenia, zakochałam się w jeździe konnej i jestem niezwykle ciekawa, jakie swoje doświadczenia pan Jacek przelał na papier 🙂

46389_10151834146398774_314846014_n