Postapożądania, czyli postapokalipsa z USA

To oczywiście nie koniec mojej listy postapożądania – póki co, wypowiadajcie się na temat tychże sześciu tytułów. Kolejna szóstka już niebawem.

Na koniec mam do Was serdeczną prośbę! Zapychajcie mi skrzynkę mailową i komentarze własnymi marzeniami z rynków obcojęzycznych, szczególnie rosyjsko i anglojęzycznego. Wklejajcie tytuły, nazwiska autorów albo linki do ciekawych tytułów. Będę niezmiernie wdzięczna, zwłaszcza za tytuły z rynków rosyjskiego, białoruskiego, słoweńskiego i ukraińskiego.

Ave!