Krwawa dama czyli remake Carrie już w kinach

Tytułowa Carrie to nastolatka, która wychowywana jest przez psychicznie chorą matkę. Matka, pani White, oprócz zaburzeń schizofrenicznych i autoagresywnych jest starą dewotką. Nie ma chyba gorszego połączenia niż fanatyzn religijny i choroba psychiczna, co przekonująco potwierdza fantastyczna kreacja Moore, znanej mi dotychczas jedynie z jakichś babskich seriali.

image

Moore idealnie poprowadziła postać szalonej i opętanej chorą wiarą kobiety. Pani White na ekranie prezentowała się mocno demonicznie, strzelając oczami wariatki z półprofilu w najwłaściwszych momentach fabuły. Zresztą, zarówno matka jak i córka przedstawione są w sposób wg mnie bliski założenia Stephena Kinga- z jednej strony biednych, chroych i skrzywdzonych osób, które życie doprowadziło do skrajności… a z drugiej na pół wiedźm, na pół diablic.