To by było na tyle- czuję niedosyt Carrie. Za mało Carrie w Carrie. Choć pewnie gdyby jej było więcej, oglądałabym film przez palce. Póki co wyczekuję, kiedy pójdę na Rovocopa. Ach, te remaki!
Ave!
P.S. To moja pierwsza notka publikowana przez aplikację blog.pl z telefonu. Ciekawa jestem, czy zda egzamin… mam wielkie nadzieje i jeszcze większe obawy!
Ave!!!