Czołem! Dziś będzie o grach survivalowych i ludzkiej moralności.
Ludolodzy kontra casuale: konflikt wartości w świecie gamingu
Artykuł opublikowany przez Krytykę Polityczną “Ludolodzy kontra casuale: konflikt wartości w świecie gamingu” wzburzył część graczy (nowe, nie znałam). Nie chcę komentować samego tekstu, bo musiałabym mocno skrytykować styl, język i brak źródeł, a wolę zaangażować się w tę dyskusję w sposób konstruktywny, nie ofensywny.
To, co według mnie jest wartościowe w publikowaniu takich tekstów jak ten autorstwa P. Wójcika, to możliwość dotknięcia tematów orbitujących wokół głównego wątku – które faktycznie mogą wnieść coś ciekawego i budującego do toczącej się debaty.
Pod artykułem pozostawiłam taki komentarz:
W debacie o gamingu i wpływie gier na światopogląd powinny być ujęte tytuły survivalowe – takie jak HOBO, Flame in the Flood, This War of Mine. Ogólnie teoria, że gros gier survivalowych ma na celu m.in. dyskusję o moralności i budowaniu empatii/wrażliwości powinna być imho zbadana dogłębniej.
Ponieważ jak sama wskazałam, gry survivalowe i moralność to temat warty rozmowy, zostawiam Wam dzisiaj garść myśli i pytań do dalszych rozważań.
Pytania do rozważenia
1. Na ile twórcy gier – reżyser, pisarz, lead designer, a nawet producent – świadomie i otwarcie wykorzystują elementy gry do przekazywania określonej linii światopoglądowej?
Pamiętajmy, że każdy człowiek jest istotą polityczną, bo polityka to stały element życia – każdy ma swoje przekonania, nikt nie jest wolny od wpływu propagandy (czy marketingu, jak wolicie), każdy ma swój własny kodeks moralny i codziennie podejmuje dziesiątki decyzji wpływających na siebie i otoczenie.
Dlatego decyzje „polityczne”, np. na ile „woke” ma być gra, mogą być:
- istotnym elementem twórczości (np. Disco Elysium – raczej dla osób o równościowych, rewolucyjnych, lewicowych poglądach),
- strategią sprzedażową,
- świadomie stosowaną propagandą pozytywną,
- świadomie stosowaną propagandą negatywną,
- albo… efektem nieświadomym, wynikającym z tego, że twórcy są podobni sobie środowiskowo i światopoglądowo, co przekłada się na np. narrację świata.
2. Po co nam gra survivalowa? Jak grają w nią gracze? Co zaspokaja? Jakie elementy naszego „gadziego mózgu” są przy niej aktywne?
3. Czy ja, jako graczka, wybieram gry zgodnie ze swoim światopoglądem?
Czy gracze ogólnie to robią?
Dla kontekstu: jestem lewicową graczką – utożsamiam się z wieloma poglądami polskich partii lewicowych, głosuję na ich kandydatów, podejmuję w życiu decyzje zgodne z – według mnie – lewicowym światopoglądem. Gram regularnie, głównie na PC, i to bardzo różnie: indie, survivale, RPG.
Czy to wpływa na moje wybory?
4. Czy „głosowanie portfelem” jest stałym elementem doświadczenia gracza?
Czy wybieramy gry świadomie, wspierając określone podejścia i wartości, czy raczej podążamy za trendami?
5. Jak różnice w stylach grania wpływają na wybory graczy i decyzje podejmowane w grach?
Czy inny styl rozgrywki = inny sposób podejmowania decyzji moralnych?
Postaram się odpowiedzieć na te pytania i rozwinąć temat w osobnych tekstach i/lub podcaście, ponieważ szykując choćby ten publicystyczny wstępniak zauważyłam, jak pogłębionego researchu on wymaga.
Jak zwykle, dziękuję za uwagę!
Ave!
Linki
- Krytyka Polityczna -krytykapolityczna.pl/kultura/ludolodzy-kontra-casuale-konflikt-wartosci-w-swiecie-gamingu
- Mój komentarz na Facebooku: https://www.facebook.com/photo/?fbid=1124064249752685&set=pb.100064473623185.-2207520000&locale=pl_PL
- https://www.rockpapershotgun.com/disco-elysiums-developers-are-in-a-bloody-battle-for-the-human-mind
- Nieco przestarzały, ale wciąż ciekawy głos w dyskusji – https://www.youtube.com/watch?v=7wnTunPrQJo
- https://www.gov.pl/web/grywedukacji/this-war-of-mine
- https://zdrowie.pap.pl/psyche/czy-rzadzi-nami-gadzi-mozg
- https://gamestudies.org/2202/articles/gap_keever
- https://www.gamesradar.com/games/gamers-have-been-voting-with-their-wallet-for-years-thats-why-82-of-us-players-reportedly-made-freemium-in-game-purchases-last-year
Polish 
English