Czołem!
Buszując w internetowym zbożu trafiłam na kilka genialnych pomysłów halloweenowych. Osobiście jestem zwolenniczką świętowania Dnia Zmarłych, Wszystkich Świętych czy jakkolwiek chcecie nazwać wspomnienie o zmarłych. Nie musi to być czas smutny. W celebrowaniu dnia zmarłych najważniejsze jest wspomnienie bliskich, którzy odeszli oraz… oswojenie śmierci. Wspaniałym przykładem są tradycje meksykańskie, a przecież Meksyk to bastion chrześcijaństwa po drugiej stronie globu. Rozwińcie notkę i zdecydujcie, która z idei na wesołe obchody Dnia Zmarłych podoba Wam się najbardziej…
W ciągu dnia odwiedzamy groby, modlimy się (wierzący) i spędzamy czas z rodziną. Nie widzę jednak przeszkód, żeby nie spotkać się wieczorem w gronie jeszcze żywych i wspólnie poświętować. Dla poczucia klimatu polecam udekorować dom – czy to wyciąć dynię, czy ustawić inne dekoracje.
Pracochłonne ale zjawiskowe Niebo W Wielkiej Sali można zrobić z wysprejowanej płachty i rolek po papierze kuchennym. To idea bardzo czasochłonna, więc polecam ją przede wszystkim fanom Hogwartu i… przedszkolankom (pozdrawiam Paulinę!). Wspólnie z grupą dzieci można wyczarować prawdziwe cudo.
Link z tutorialem znajdziecie tutaj.
1. Dla lenia – ściągamy wzory do wycinki z internetu. Najprostsze (ale wciąż przerażające) wzorki wycinamy w dyni w 5 minut. Taką metodą zastosowaliśmy wczoraj ze szwagrem. Ci bardziej kreatywni fani postapo mogą wyciąć szablon własnego projektu. Może kiedyś uda mi się osiągnąć takie mistrzostwo, jak poniżej…
2. Dla artystycznego lenia – kupujemy dynię (z tych bielszych odmian), przyklejamy kolorowe kredki woskowe po czym rozpuszczamy je gorącym powiewem suszarki do włosów.
3. Kuchnia – tutaj ogranicza nas tylko własna kreatywność. Halloweenowe przekąski można wyczarować nawet z mrożonego ciasta francuskiego i paczki parówek!
Fanom postapo polecam wszelkie kanibalistycznie wyglądające potrawy: galaretki, makarony, ciasta, lasagne i słodycze ułożone w kształt wnętrzności, mózgów etc. Moim mainem są słodkie „dżdżownice” oraz skrzydełka kurczaka a la skrzydła nietoperza.
Link do makaronu a la jelita: http://www.movie-halloween-costumes.com/gross-halloween-party-food-ideas.html
Link do mnóstwa przepisów na Halloween food: http://www.boredpanda.com/scary-halloween-food-ideas/
Jeszcze więcej przepisów: http://www.makeuseof.com/tag/10-brilliant-creepy-halloween-recipes/
4. Potęga czarnego brystolu! Właściwie zastanawiam się, czy firmy papiernicze nie powinny jakoś reklamować swoich produktów, wrzucając viralowe cuda z brystolu w sieć. Brystol to mistrz dosłownie na każda okazję dla bieda – designerów (vide ja).
Z czarnego brystolu możecie wyczarować większość prostych, acz efektownych dekoracji na Halloween/ Od uroczych nietoperzych skrzydełek (wciśniętych np. w dynię, w jabłka), przez stada nietoperzy (mogą obsiąść w domu dosłownie wszystko!) po szablony w oknach. Szablony są serio genialnym sposobem na ozdobienie domu przez wszelkiej maści koty, wampiry, wilkołaki i inne cienie. Zaawansowanie cienia bestii ograniczone jest tylko Waszą umiejętnością posługiwania się nożyczkami!
Fani postapo pewnie ozdobią okna rękami zombie. Okna albo… ogródki 😉
Na koniec video, jak zrobić kły Drakuli – tutorial dla opornych 😉
Pamiętajcie, żeby w trakcie tego szczególnego weekendu zdobyć się również na chwilę powagi i refleksji. Wspomnijcie zmarłych przyjaciół i członków rodziny, wypijcie za nich i – przede wszystkim – nie siadajcie potem za kółko, żeby do nich dołączyć zbyt wcześnie. Uważajcie na siebie i bawcie się dobrze!
Ave!
English 
Polish